~ Z perspektywy Charlotte ~
Weszłam na ganek i wygrzebałam klucze ze swoich spodni . W końcu wsadziłam klucz do dziurki i przekręciłam nim .
Weszłam do domu cała uśmiechnięta .
Poszłam do kuchni i wyciągnęłam z lodówki karton soku, po czym pociągnęłam z niego kilka dużych łyków . Chwyciłam jeszcze wodę i pobiegłam na górę . Tam spojrzałam na zegarek . 8:13 .
Z westchnieniem weszłam pod prysznic . Umyłam się i ubrałam piżamę . Zmyłam makijaż i weszłam do łóżka .
Ledwie zamknęłam oczy usłyszałam uporczywą piosenkę jako dzwonek w telefonie . Z westchnieniem odebrałam . Dzwoniła Michelle .
- Halo .. ?
~ Charlotte ? Obudziłam cię ?
- Nie . Po co dzwonisz, skoro widziałyśmy się dwadzieścia minut temu ?
~ Przyjdź dzisiaj do mnie około 14, okej ?
- Spoko . A teraz idę spać . Dobranoc !
~ Miłych snów, mała !
Rozłączyłam się .
Po co ona chciała, abym przyszła ? Przecież niedawno się widziałyśmy ..
Wzruszyłam ramionami i odłożyłam telefon . Chwile potem już spałam ..
Weszłam do domu cała uśmiechnięta .
Poszłam do kuchni i wyciągnęłam z lodówki karton soku, po czym pociągnęłam z niego kilka dużych łyków . Chwyciłam jeszcze wodę i pobiegłam na górę . Tam spojrzałam na zegarek . 8:13 .
Z westchnieniem weszłam pod prysznic . Umyłam się i ubrałam piżamę . Zmyłam makijaż i weszłam do łóżka .
Ledwie zamknęłam oczy usłyszałam uporczywą piosenkę jako dzwonek w telefonie . Z westchnieniem odebrałam . Dzwoniła Michelle .
- Halo .. ?
~ Charlotte ? Obudziłam cię ?
- Nie . Po co dzwonisz, skoro widziałyśmy się dwadzieścia minut temu ?
~ Przyjdź dzisiaj do mnie około 14, okej ?
- Spoko . A teraz idę spać . Dobranoc !
~ Miłych snów, mała !
Rozłączyłam się .
Po co ona chciała, abym przyszła ? Przecież niedawno się widziałyśmy ..
Wzruszyłam ramionami i odłożyłam telefon . Chwile potem już spałam ..
~ Z perspektywy Michelle ~
Rozciągnęłam się . Wstałam z łóżka i poszłam pod prysznic . Później się ubrałam i zrobiłam makijaż .
Spojrzałam na zegar . 13:38 . Dziewczyny powinny zaraz być ..
Zeszłam na dół, powędrowałam do kuchni i postanowiłam coś zjeść . Wyciągnęłam mleko i płatki, dałam to do jednej miski i zaczęłam jeść .
- Ooo.. Kto to wstał ! - usłyszałam
- Spierdalaj, Mike .. - warknęłam
- Spokojnie, siostrzyczko .. - zaśmiał się
- Gdzie rodzice ? - zapytałam aby zmienić temat
- W pracy .
- Przecież dziś mają wolne .. - powiedziałam
- Znasz ich .. - wzruszył ramionami i usiadł obok z miską płatków
Po jakiś 20 minutach zjadłam śniadanie i umyłam miskę . Wtedy usłyszałam dzwonek do drzwi . Pobiegłam do nich i otworzyłam .
- W końcu jesteście ! - przywitałam się z przyjaciółkami i wpuściłam je do środka
- To teraz nam powiedz, czemu dzwoniłaś do nas o 8 .. - poprosiła Effy, gdy szłyśmy do mojego pokoju
- Idziemy na imprezę ! - oznajmiłam im
Spojrzałam na miny dziewczyn . Cookie się cieszyła, a Eliza miała dziwną minę . Nie lubiła imprez . Może dlatego, że była nieśmiała .. ?
- Ej, będzie fajnie, Effy .. - mruknęłam i pocieszyłam ją swoim uśmiechem
Ta tylko westchnęła .
- To kiedy się zaczyna ? - zapytała Charlotte
- O 18 . - odparłam
- Coo ? To czemu miałyśmy być u ciebie już o 14 ? ! - zdenerwowała się Elizabeth
- Spokojnie .. Trzeba się przygotować, a we trzy to nam trochę zejdzie, bo nie umiemy być poważne .. - zaśmiałam się
Weszłyśmy do mojego pokoju i zaczęłyśmy szukać ciuchów ..
~ Z perspektywy Elizabeth ~
Impreza . Niby nic wielkiego, a jednak .. Zawsze byłam osobą nieśmiałą i zaczęłam chodzić na imprezy dopiero jak poznałam dziewczyny ..
- No to tak .. Ty Charlotte ubierz to, Effy ty to, a ja to - Michelle zaczęła nam pokazywać ubrania . Posłusznie je ubrałyśmy i każda zrobiła sobie makijaż i fryzurę .
- No to jesteśmy gotowe .. - powiedziała Miche, a Cookie przytaknęła - Idziemy ! - każda z nas wzięła torebkę i po chwili wyszłyśmy . Michelle wsiadła do samochodu, my tak samo, i pojechałyśmy .
W klubie byłyśmy po jakiś 10 minutach . Wyszłyśmy z auta i podeszłyśmy do ochroniarza .
- Michelle, myślałem, że nie przyjedziesz ! Wchodź .. - powiedział i wpuścił nas do środka . Nie zaprzątałam sobie głowy skąd ona go zna itp . Po prostu szłam za nią .
- Ja idę tańczyć ! - oświadczyła Cookie, a Michelle jej przytaknęła
- A ja idę do baru - mruknęłam i podeszłam do baru . - Jack Daniels`a poproszę . - mężczyzna podał mi napój i wypiłam go . Dostałam jeszcze parę drinków, a potem poszłam tańczyć ..
_______________________________________
I tym sposobem napisałyśmy prolog . Podoba się ?
Rozdział 1 będzie z perspektywy Charlotte . Co do tej prośby haftującej.tęczy to oczywiście, damy informacje o sobie, tylko napisz co dokładnie ..
Ooo super ;)
OdpowiedzUsuńJuż lubię tego bloga ;P
Czekam na rozwinięcie akcji ;D
Pozdrawiam,
M.
na pewno będę czytać :)
OdpowiedzUsuń+bede obserwować :)
chciałam się utożsamić do jednej z bohaterek, ale mi ciężko, bo jakoś tak żadna do mnie nie pasuje :(
+jeśli znajdziesz czas to możesz poczytać http://closedindreams.blogspot.com/ dopiero zaczęłam pisać, ale szukam wiernych czytelników :)
masz fajny styl pisania, spodobał mi się twój blog ;D
OdpowiedzUsuńno i czekam na kolejne rozdziały ; )
+dodaję do obserwowanych ^^
UsuńNa pewno będę czytała :D <3
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział !
Dzięki za komentarz <3
Ciekawe, ciekawe xd
OdpowiedzUsuńCo do tych informacji to chciałabym wiedzieć:
1. Jak macie na imię.
2. Ile macie lat.
3. Czym się interesujecie
4. Jak wyglądacie.
I to wszystko. Takie tam pierdoły xd
Łejtam na nexta ;3
Nie no, piszecie baaaardzo fajnie. :DD
OdpowiedzUsuńPotraficie wciągnąć. Podoba mi się to . Fajne jest też to, że piszecie z kilku perspektyw. Pozostaje czekać na pierwszy rozdział.
Pozdrawiam i życzę miłych wakacji.
Zapraszam do mnie na 27 rozdział . :
iwanttobelovedbyyouiwant.blogspot.com
. :)
Ooo.. świetne! Nie no zaciekawiłyście mnie! Proszę więcej! :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału ;*
Takk więc, czekam!
http://beyourseeelf-lifestyle.blogspot.com/