sobota, 30 czerwca 2012

Rozdział 1 .


~ Z perspektywy Charlotte ~


  Bawiłam się na imprezie z Miche i Effy . Co chwile tańczyłam z innych chłopakiem . 
   Około 3 w nocy poczułam się zmęczona . Poszukałam wzrokiem Michelle i Elizy . Stały przy barze, więc podeszłam do nich . 

- Ja już muszę iść do domu .. - powiedziałam głośno, aby usłyszały
- Odwieźć cię ? - zapytała Michelle
   Zauważyłam na jej twarzy grymas . Zawsze taki miała, gdy nie chciała czegoś robić, a proponowała to z grzeczności . 

- Nie . - odparłam tylko - To do jutra ! - dodałam i poszłam w stronę wyjścia 
   Wyszłam z tłocznego klubu i wciągnęłam świeże powietrze do płuc . 
   Potem zaczęłam iść w stronę domu . Z racji tego, że bliżej miałam przez park to poszłam tamtędy . 
   Spacerowałam leśną ścieżką w parku, gdy nagle zobaczyłam chłopaka . Miał na sobie zieloną bluzę z kapturem narzuconym na głowę i jeansowe spodnie z obniżonym kroczem . Głowę miał spuszczoną przez co nie mogłam ocenić czy mam uciekać czy nie . Postanowiłam być odważną i poszłam dalej . 
   Spuściłam swoją głowę i szłam przed siebie . Miałam nadzieję, że miniemy się i każdy pójdzie w swoją stronę, ale życie nie chciało mnie posłuchać . 
   Zderzyłam się z nim przez co wylądowałam na pośladkach . 
   Jęknęłam z bólu . 
   Chłopak się podniósł i pomógł mi wstać . 

- Wybacz, nie zauważyłem cię .. - powiedział 
- Nie, nie .. To nie twoja wina .. - odparłam i przyjrzałam się mu 
   Chłopak wydawał się dziwnie znajomy .. 
   I wtedy zdjął kaptur, a mnie olśniło .

- Czy ty jesteś .. Niall Horan ? - zapytałam jąkając się
- Tak . Chcesz autograf, prawda ? - odparł i już wyciągał długopis i kartkę
   Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć wcisnął mi do rąk kartkę, a ja na nią spojrzałam . Było tam jego imię i nazwisko i .. numer telefonu ? ! 
   Spojrzałam na blondyna, a ten się uśmiechnął i powiedział :

- Zadzwoń . - a potem odszedł delikatnie pocierając swoją ręką o moją 
   On ze mną flirtował .. Niall Horan flirtował ze mną ! Zwyczajną nastolatką ! 
   Miałam ochotę piszczeć i skakać ze szczęścia, ale zamiast tego ogarnęłam się trzema głębokimi wdechami i poszłam do domu .



~ Dzień później ~


   Obudziłam się . Wstałam, poszłam pod prysznic, po czym ubrałam się . Później zrobiłam makijaż i poczesałam swoje włosy . 
   Wróciłam do pokoju i spojrzałam na swój telefon, a potem na kartkę leżącą obok . Miałam jedną myśl ; " Zadzwonić czy nie .. ? " . 
   Usiadłam na łóżku i zaczęłam się gapić na telefon . 

- Zadzwonię . - powiedziałam do siebie
   Sięgnęłam po telefon i kartkę i zaczęłam wpisywać cyfry . Jednak nie było mi dane teraz to dokończyć, bo na moje łóżko wskoczyły trzy " kulki " .

- Jak tu weszliście ? - zapytałam zwierzaki 
Green
   Spojrzały na mnie i przekręciły łebkiem . Zaśmiałam się na ten widok i wyściskałam je .
Lily i Dalijah

- Przydałoby się pójść na spacer, prawda ? - zapytałam i chwyciłam telefon, kartkę, kluczę i ich smycze 
   Podręczne rzeczy dałam do kieszeni swoich spodni, a smycze chwyciłam do rąk i wyszłam . 

- Charlotte ! - usłyszałam dziecięcy głos
   Spojrzałam za siebie i ujrzałam 4 - letnią Daisy ; moją młodszą siostrę 

- Gdzie idziesz ? - zapytała podchodząc do mnie
- Na spacer z psami . Idziesz z nami ? - odpowiedziałam 
- Taaak ! - krzyknęła
   Zaśmiałam się, chwyciłam jej dłoń i wyszłyśmy . Zamknęłam drzwi na klucz i powędrowaliśmy do parku . Przyznam, że Green, Lily i Dalijah jak na szczeniaki zachowywały się " przyzwoicie " .
   Poszliśmy na plac zabaw . Usiadłam na ławce w towarzystwie szczeniaków, a Dais pobiegła się pobawić . 
   Wyciągnęłam telefon i kartkę i wystukałam numer . Po chwili wahania nacisnęłam zieloną słuchawkę . 
   Odebrał po czterech sygnałach . 

~ Halo ?
- Cześć, chciałeś żebym zadzwoniła . To na mnie wczoraj wpadłeś, w parku .. 
~ Ach, no racja ! Wiesz, wybacz, że pytam dopiero teraz, ale jak ci na imię ?
- Charlotte .
~ Ładnie . Chciałabyś się teraz spotkać ?
- Jasne, czemu nie ? Jestem na placu zabaw w parku .. 
~ Zaraz będę ! 
   Rozłączyłam się . Czułam jak moje policzki robią się różowe po jego komplemencie na temat mojego imienia .
   Spojrzałam na szczeniaki . Pamiętam jak je kupiliśmy i trzeba było je nazwać . Daisy wymyśliła imię " Lily " i " Dalijah ", a ja " Green " . Czemu akurat takie imię ? 
   Może dlatego, że zielony to mój ulubiony kolor ..
   Siedziałam na ławce patrząc na Daisy przez jakieś 10 minut . Potem, kątem oka, zauważyłam jak ktoś siada obok mnie . Spojrzałam na tą osobę .

- Cześć .. - powiedziałam
   Blondyn miał skejtowską czapkę i Ray - Ban`y .

- Cześć . - odparł - Fajnie szczeniaczki . Jak się nazywają ?
- Husky to Lily i Dalijah, a ten trzeci to Green . - uśmiechnęłam się widząc jak psy podnoszą łebki słysząc swoje imię
- " Green " ? Lubię zielony . - wyszczerzył się
   Zaśmiałam się lekko .

- Też lubię . Dlatego się tak nazywa . - odpowiedziałam
   Spojrzałam na niebo . Wtedy rozbłysła błyskawica i poczułam pierwsze krople spadające na moją twarz .

- Cholera . - przeklęłam - Zaczyna padać .
- Chodź, pójdziemy do kawiarenki . - chłopak zaczął mnie ciągnąć za rękę, ale go powstrzymałam
- Daisy ! - krzyknęłam, a mała po chwili przybiegła
- To twoja siostra ? - zapytał widząc dziewczynkę
- Tak . - rzekłam i wszyscy pobiegliśmy do kawiarenki
   Gdy tylko do niej weszliśmy na dworze zaczęło mocno padać .
   Usiedliśmy do stolika i zamówiliśmy po ciastku i kawie . Oczywiście dla Daisy zamówiłam jakiś napój ..

- Chciałabyś przyjść na nasz koncert ? - zapytał
   Zatkało mnie . Niall Horan pyta mnie czy chce przyjść na ich koncert !

- Ja .. Chętnie przyjdę . - jąkałam się
- Masz jakieś przyjaciółki, z którymi chciałabyś przyjść ?
- Tak . Dwie . - odparłam
- Załatwię wam bilety i jutro ci dam . - uśmiechnął się łobuzersko



   Siedzieliśmy w kawiarni dwie godziny dopóki nie przestało padać . W końcu mogliśmy z niej wyjść .

- Odprowadzić was ? - blondyn obdarzył mnie jednym ze swoich uroczych uśmiechów
- Jeśli chcesz .. - odpowiedziałam, również, się uśmiechając
   Szliśmy w stronę mojego domu . Po drodze rozmawialiśmy, śmialiśmy się i szturchaliśmy . Czasem Niall ocierał się swoją dłonią o moją niby " przypadkiem " . Tak, flirtował ze mną ..

- To już tu . - powiedziałam, gdy doszliśmy do domu
- No to .. do zobaczenia . - po chwili wahania pocałowałam go w policzek i, wraz ze szczeniakami i Daisy, weszłam do domu
   Tam, Dais pobiegła do swojego pokoju, Lily i Dalijah za nią, a ja wzięłam Green na ręce i poszłam z nim do swojego pokoju .
   W nim klapnęłam na łóżko i poczułam coś twardego . Położyłam obok siebie pieska i chwyciłam książkę . Spojrzałam na okładkę . Pamiętnik .
   Usiadłam na łóżku i otworzyłam na jednej z pierwszych stron .


" Drogi Pamiętniczku,

Dziś pierwszy dzień w nowej szkole . Od przeprowadzki z L . A . nie znalazłam sobie nowych przyjaciółek . Aż do dzisiaj ..
W szkole poznałam dwie dziewczyny ; Michelle i Elizabeth . Obie, z charakteru, idealnie się dopełniały .
Michelle zbuntowana i szalona, a Elizabeth nieśmiała i poukładana . 
Na przerwie zaczęłyśmy ze sobą rozmawiać, aż w końcu Miche zaproponowała, abyśmy się przyjaźniły . Zgodziłam się bez wahania . Pierwszy raz poczułam, że jestem w domu . Że tu jest mój dom .. 
Po rozpoczęciu roku szkolnego poszłyśmy razem w piękne miejsce . Pod most . Ale to nie był zwykły most . Był porządny, bez żadnych graffiti . 
Od tamtego momentu most stał się naszym mostem . 
W końcu czuję, że znalazłam swoje miejsce ..

1 wrzesień 2009 rok "


   Poczułam jak się uśmiecham . Przewróciłam kartki na środek pamiętnika i zaczęłam czytać wpis .


" Drogi Pamiętniczku,

Zostawił mnie . Tak po prostu . Powiedział, że ma inną, lepszą .. Że byłam jego ZABAWKĄ !
A ja go kochałam ! 
Płaczę całymi dniami . Nie wychodzę z domu, nie odbieram telefonów od przyjaciółek .. 
Ból po rozstaniu był niemożliwy .. Dlatego sięgnęłam po coś co złagodzi ból ..
Poszłam do łazienki i po raz pierwszy w życiu sięgnęłam po żyletkę . 
Cięłam swoje żyły na nadgarstku, aż nie zaczęłam słabnąć . Wtedy odłożyłam ją na miejsce, rany owinęłam bandażem i wyczerpana położyłam się do łóżka . 
Piekło to niemiłosiernie, ale ból był większy niż złamane serce . 
Potem to już była rutyna . Cięłam się, gdy tylko pojawiały się jakieś problemy ..

23 kwiecień 2010 rok "


   Szybko zamknęłam pamiętnik i poczułam jak po moim policzku spływa samotna łza . Byłam taka głupia ! 
   Odłożyłam pamiętnik i wtuliłam się w miękkie futerko Green . 
   Płakałam, dopóki nie skończyły mi się łzy . Dopóki nie zasnęłam ze zmęczenia ..



___________________________

Pamiętnik Charlotte

A więc napisałam 1 rozdział ! Podoba się ? Ja wiem, krótki, ale początki zawsze są dla mnie trudne ..

A teraz informację o nas, o które prosiła haftująca.tęczą .  



Charlotte


A więc nazywam się Alina .
Mam 14 lat .
Interesuję się muzyką . Gram na gitarze, szkicuje, śpiewam, tańczę i próbuje swoich sił w aktorstwie .
Jak wyglądam ? Masz zdjęcie :P


Michelle


Nazywam się Weronika .
Za niedługo będę miała 14 lat . 
Uwielbiam grać na pianinie, tańczyć i pisać, ale to lubi każda z nas ^^
Patrz zdjęcie :)


Elizabeth


Mówcie mi Małgosia .
Dobiłam do 14-stki .
Lubię śpiewać i grać na scenie ( jako aktorka ) . Uwielbiam też muzykę .
Zdjęcie :P



A więc mamy nadzieję, że już was tak nie ciekawi to jak wyglądamy ^^ 
A teraz szczerość ; jak nas oceniacie ? 
I jak 1 rozdział ?
Za wszystkie błędy przepraszam ! 



12 komentarzy:

  1. Zajebiste!
    I wreszcie zobaczyłam wasze słodkie mordki xd
    Mmm Niall Horan powiadasz ? Mraśnie xd
    Łejtam na nexta ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. co ty chcesz ? dobrze jest :D w twoim przypadku początek Ci wyszedł. czekam na nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Flirtujący Niall no no.. :) Ogółem rozdział jest fantastyczny! ;))
    Czekam na następny ;*

    http://beyourseeelf-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie spoko :P
    Niall <3
    Czekam na następny ;)
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się tam podoba, mam nadzieję, że Charlotte się już nie tni, to żadne wyjście z sytuacji. Czekam na nexta :)

    [1d-offcamera.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  6. No, no, no... Jak na pierwszy rozdział jest dobrze. Ciekawe wprowadzenie do akcji. ;D Można się dowiedzieć czegoś o Charlotte... Hmmm... Niall? I like it. ;) ; D Jestem ciekawa, jak to rozwiniecie. A coś mi się wydaje, iż wyjdzie z tego niesamowite opowiadanie. Czekam na dwójkę i życzę Wam weny. ;* ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. już 2 rozdział na http://closedindreams.blogspot.com

    a przy okazji w wolnym czasie zajrzałabyś na http://hard-bland-sensitive.blogspot.com/ - prowadzę go z przyjaciółkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zajebisty ! <3

    Czekam na następny ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. jeśli chcesz to zapraszam do mnie na nowy blog jak na razie tylko bohaterowie, ale jutro może pojawi się prolog :D
    http://loveisadreamcometrue.blogspot.com/

    +dodaj szybko nn ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział, jak i prolog - bardzo interesujące. Chociaż nie zaprzeczę, że początek tej historii przypomina mi jakiegoś bloga, którego niedawno czytałam.. Chociaż może mi się wydawać. Ogólnie wszystkie trzy dziewczyny wzbudzają sympatię. Jak mi się wydaje, Nill będzie odgrywał dużą rolę w tym opowiadaniu. I dobrze, bardzo go lubię. :D

    http://givee-your-heart-a-break.blogspot.com/
    http://i-just-trying-read-the-signals.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne to ! Czekam na nn ;D i zapraszam ;) http://my-love-my-heart-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ekstra :)
    Czekam na next i zapraszam do sb ;))

    OdpowiedzUsuń